Nie ulega wątpliwości, że Kit Harington, występujący w serialu _**Gra o tron**_ jako Jon Snow, to jedna z największych gwiazd hitowej produkcji HBO. Sukces i popularność słynnego obrazu autorstwa Davida Benioffa i Daniela Bretta Weissa wciąż może niektórych zaskakiwać, jednak fakty są takie, że udział w przedsięwzięciu przyniosł jego bohaterom ogromną, międzynarodową sławę i rozpoznawalność, co niekiedy potrafi być też uciążliwe. Jeszcze niedawno media informowały, że 32-latek ostro zabalował podczas pobytu w Paryżu, gdzie zatrzymywał na ulicy przejeżdżające samochody, jednak nikt się nie spodziewał, że mogą się z tym wiązać dużo poważniejsze problemy.
W rozmowie z portalem Variety Kit Harington podzielił się z fanami szczegółami swojej trudnej sytuacji osobistej, która w pewnym momencie zaczęła wymykać mu się spod kontroli. Słynny aktor przyznał między innymi, że sukces Gry o tron mocno go przytłoczył, a komentarze na temat jego gry aktorskiej skutecznie odebrały mu radość z pracy na planie serialu. Jego samopoczucie stale się pogarszało, a do tego zaczęły dochodzić problemy z alkoholem, którego używał jako sposobu na ukojenie nerwów.
Ostatecznie Harington zdecydował się na psychoterapię, co było jego zdaniem najlepszą możliwą decyzją, jaką mógł podjąć. Jednocześnie przyznał, że punktem zapalnym były między innymi odgrywane przez niego sceny, z których rzadko był naprawdę zadowolony. Wszystkie problemy osobiste oraz stres skłoniły go do poszukania pomocy u profesjonalisty. Na szczęście, jak sam przyznaje, było warto.
To nie był najlepszy czas w moim życiu. Czułem, że powinienem być najszczęśliwszym człowiekiem pod słoncem, jednak moja wrażliwość i gromadzące się emocje mocno mnie uwierały, podobnie jak wielu innych 30-latków. To był moment, kiedy zdecydowałem się na terapię - powiedział aktor w wywiadzie dla Variety. Przyznał też, że zaczął radzić sobie z nadmierną samokrytyką: Gdy teraz z perspektywy czasu patrzę na cały serial, to nie jestem zadowolony z około 70% moich scen i prawdopodobnie nigdy nie będę. Pogodziłem się już z tym.
Kit Harington przyznał również, że 8., ostatni sezon Gry o tron, mocno zbliżył do siebie pracujących na planie aktorów. Produkcja ma też dużo większy budżet, a zakończenie wątku Jona Snowa okazało się dla niego satysfakcjonujące.
_**Byłem zadowolony z tego, jak zakończyła się historia mojej postaci**_ - oświadczył aktor.
Jak zakończą się losy bohaterów serialu? Przekonamy się już wkrótce. 8. sezon Gry o tron startuje już 15 kwietnia 2019 roku i będzie można go obejrzeć w HBO i HBO GO. Będziecie oglądać?